Dawno nie było...
Tak żeby przypomnieć...
Nie wszystkie drzewka pokazuję na blogu bo wyglądają one zwykle bardzo podobnie i wydaje mi się to mało interesujące. Zdjęć już po całej akcji "odciskania" niestety nie posiadam a przecież tu najważniejsze jest to co dzieje się z drzewkiem później.
Każde z nich jest jedyne w swoim rodzaju, niepowtarzalne i naznaczone inną energią.
Zawsze zastanawiam się jak wyszło...
Niezorientowanych w sytuacji odsyłam do posta z instrukcją jak to działa:
Inne drzewka:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz